Ciekawe artykuły
Szukasz informacji o sektach?
Chcesz wiedzieć co zagraża Twojej wierze?
Nie wiesz jak bronić swojej wiary?
Potrzebujesz pomocy?
Chcesz nam pomóc?
Oświadczenie Ośrodków Informacji d/s sekt i NRR w sprawie działań p. Ryszarda Nowaka
Szukasz odpowiedniej literatury?
|
|
"Bowiem sam szatan podaje się za Anioła Światła"
Szatan to realnie istniejąca i działająca wśród ludzi istota. W Piśmie Świętym pojawia się już w księdze Rodzaju pod postacią węża. To on nakłania pierwszych ludzi do nieposłuszeństwa Bogu i tym samym doprowadza ich do upadku.
Demony to istoty duchowe, które - jak aniołowie - nie posiadają materialnego ciała. Skąd zatem wzięły się wyobrażenia kudłatego i rogatego diabła z kopytami? Zostały one zapożyczone z kultów pogańskich. Przykładem są wizerunki Charona, etruskiego demona śmierci. Charakteryzował go nos w kształcie sępiego dzioba, szpiczaste, zwierzęce uszy, skrzydła, ostre kły, koźle nogi, ogon i kopyta. Nieraz miał jedno kopyto i jedną stopę, czasem skrzydła nietoperza. W mitologii pojawia się także postać boga pasterskiego z kozimi rogami i nogami o imieniu Pan. Od niego pochodzi słowo "panika".
W średniowieczu szatan przedstawiany był w postaci pięknego młodzieńca, którego plecy pożerały ropuchy, węże i robaki, albo też poprzez symbol węża lub smoka pokonywanego przez pobożnych rycerzy. Występował też w "skórze" bazyliszka, lisa, rudej wiewiórki, kukułki lub lwa (co wiąże się z dosłownym rozumieniem Biblii: "krąży jak lew ryczący" (patrz: 1 P 5, 8). Diabeł z Łysej Góry (tej od sabatów czarownic) ma drugą twarz, służącą do całowania jej przez poddanych. Znajduje się ona na miejscu... pośladków. Nieraz szatan był opisywany jako myśliwy w czarnym lub zielonym kubraku albo pod postacią potwora z trzema głowami lub obliczami, co oznaczać miało przeciwieństwo Trójcy Świętej. W tarocie postacią XV karty arkanów większych jest rogaty diabeł - władca piekieł, trzymający na łańcuchu ludzi. Symbolizuje to karę i winę za uleganie popędom.
Największym sukcesem szatana dzisiaj jest to, że zdecydowana większość ludzi uważa, iż pozostaje on jedynie symbolem zła lub jest przeciw wagą dla Boga.
Jak to wygląda z punktu widzenia Pisma Świętego ?
Oto siedem biblijnych prawd o szatanie:
- Chrystus ma większą moc niż diabeł. "Czego chcesz od nas Jezusie Nazarejczyku? Przyszedłeś nas zgubić. Wiem, kim jesteś: Święty Boży", krzyczały demony w Ewangelii św. Marka 1:24.
- Chrystus dał swoim uczniom moc nad demonami. "Wróciło siedemdziesięciu dwóch z radością, mówiąc: Panie przez wzgląd na Twoje imię, nawet złe duchy się nam poddają," zgodnie z Ewangelią Łukasza 10:17. Także ostatnim nakazem dla Jego następców było: "Tym zaś, którzy uwierzą, te znaki towarzyszyć będą: w imię Moje złe duchy wyrzucać będą..." (Ew. św. Marka 16:17).
- Demony boją się prawdziwych uczniów Chrystusa. "Kiedyśmy szli na miejsce modlitwy, zabiegła nam drogę jakaś niewolnica, opętana przez ducha, który wróżył. Przynosiła ona duży dochód swym panom. Ona to, biegnąc za Pawłem i za nami wołała: Ci ludzie są sługami Boga Najwyższego, oni wam głoszą drogę zbawienia" (Dzieje Apostolskie 16:16,17).
- Demony rozpoznają prawdziwie Boże sługi, a nie boją się oszustów. "Zły duch odpowiedział im: Znam Jezusa i wiem o Pawle, a wy coście za jedni?" (Dz.Ap. 19:15).
- Demony wiedzą, że ich czas działania jest krótki. "...Biada ziemi i biada morzu - bo zstąpił na was diabeł, pałając wielkim gniewem, świadom, że mało ma czasu." (Ap. 12:12).
- Demony wiedzą, że czeka ich sąd. "Potem ujrzałem anioła, zstępującego z nieba, który miał klucz do czeluści i wielki łańcuch w ręce. I pochwycił smoka, węża starodawnego, którym jest diabeł i szatan, i związał go na tysiąc lat. I wtrącił go do czeluści, i zamknął, i pieczęć nad nim położył, by już nie zwodził narodów, aż tysiąc lat się dopełni" (Ap. 20:1-3).
- Demony wiedzą, że jedyną siłą na świecie, która może ich pokonać jest moc krwi Chrystusa. "A oni zwyciężyli go przez krew Baranka i przez słowo świadectwa swojego, i nie umiłowali życia swojego tak, by raczej je obrać niż śmierć" (Ap. 12:11).
Inne patrzenie na osobę szatana sprzyja rozwojowi praktyk magicznych związanych z okultyzmem czy praktykowanie samego satanizmu w różnych formach.
Do Śląskiego Centrum Informacji o Sektach i Grupach Psychomanipulacyjnych wielokrotnie przychodziły osoby, które na jakimś etapie zafascynowały się tym światopoglądem. Zawsze ze skutkiem dramatycznym nie tylko dla samego człowieka, lecz także dla wielu innych, którzy przewijali się przez ich życie.
Aby nie być gołosłownym chciałbym przedstawić kilka konkretnych sytuacji, z którymi mieliśmy do czynienia w ostatnim czasie:
- dziewczyna lat dziewiętnaście, werbowana przez grupę satanistyczną, do której nie chciała należeć. Potrzebna była interwencja dzielnicowego i porada psychologa
- dyskoteka organizowana przez szkołę podstawową, podczas której organizowano konkursy a jako nagrody rozdawano płyty z nagraniami zespołów satanistycznych
- młoda osoba wykorzystywana przez grupę satanistyczną do werbowania nowych członków i kolportażu narkotyków
- młoda dziewczyna wykorzystywana seksualnie podczas obrzędów satanistycznych,
- dziewczyna lat 26, weszła w grupę satanistyczną tylko i wyłącznie po to, aby zobaczyć co to takiego jest- w efekcie została dwukrotnie brutalnie zgwałcona.
Takich zdarzeń było znacznie więcej.
Proszę także wziąć pod uwagę, że zbliża się siódma rocznica pamiętnych wydarzeń w bunkrach Rudy Śląskiej gdzie odbywał się jeden z obrzędów czarnej mszy. Obecnie wiemy dużo więcej na temat tej zbrodni. Co wiemy?
Bunkier ten był już wykorzystywany do celów kultowy ładnych parę lat. Mord ten był przygotowywany na parę miesięcy przed jego dokonaniem, śmierć Kamili- można tak powiedzieć była przypadkowa, gdyż to inna dziewczyna była wybrana na ofiarę.
Po prostu Kamila przyjechała z Londynu na krótkie odwiedziny. Nie będę opisywał przebiegu samej zbrodni ale w tym miejscu pragnę zadać jedno pytanie - czy ktoś z czytelników słyszał, czytał coś na temat innych tego typu wydarzeń. Nic sobie Państwo nie przypominacie? Otóż to. Oglądając zupełnie przypadkowo TV w grudniu 2002 roku usłyszałem że w Sierakowie odbył się satanistyczny mord rytualny.
Fragment notatki prasowej - "... Do tragedii doszło w grudniu 2002 roku w lesie w miejscowości Sierakowo (Pomorskie). Przypadkowy spacerowicz natknął się na nagie zwłoki 15-letniego Marcina Z. Chłopiec miał odrąbaną siekierą głowę. Obok na drzewie wisiał 21-letni Ryszard K. ..... Ofiara rytualnego mordu, 15-letni Marcin Ż, dwa miesiące przed tragedią razem z dwiema koleżankami zdemolował kościół w Sierakowie i wymalował na ścianach satanistyczne napisy."
Ale wróćmy do nas, na terenie województwa Śląskiego istnieje kilkanaście grup satanistycznych, satanistyczno-okultystycznych lub grup powszechnie nazywanych satanizmem podwórkowym nie mającym wiele wspólnego z grupami odwołującymi się do tzw. "filozofii satanistycznej".
Świadomie nie staram się podawać żadnych liczb grup satanistycznych czy ilości ich członków gdyż byłaby to demagogia, gdyż nikt nie przeprowadził stosownych badań i tak na prawdę zjawiska satanizmu nie można zamknąć w pewne ramy lub liczby.
Te różne grupy posiadają następujące wspólne cechy, takie jak :
- tajemniczość,
- wyzwalanie najniższych instynktów,
- sadyzm, okrucieństwo,
- wulgaryzm,
- nienawiść do wszystkiego i wszystkich nie satanistów,
- kult szatana, obrzędowość z horrorów rodem,
- kultywowanie różnych prądów magicznych itd.
Można się zastanawiać nad przyczynami wstępowania do grup satanistycznych ale często trzeba by było mocno uderzyć się we własne piersi, gdyż najczęstszą przyczyną są problemu powstałe na linii młodzież - rodzice, problemy środowiskowe a także powstałe wśród młodzieży.
Rodzice i nauczyciele powinni zwrócić baczną uwagę na wszelkie nagłe zmiany zachodzące ;
- wygląd zewnętrzny (dominujący kolor czarny, satanistyczna symbolika, amulety) - pragnę zwrócić uwagę, że nie każdy kto jest ubrany na czarno to zaraz satanista !!!!
- gwałtowna zmiana przyzwyczajeń,
- nowe kontakty,
- znikanie na długie godziny bez informowania gdzie jest,
- literatura satanistyczna, okultystyczna,
- negacja wartości,
- wagary i kłopoty w szkole
- agresja, alkohol, narkotyki,
Specyficzne zachowania dziecka doznającego przemocy fizycznej i psychicznej, która jest typowa w takich grupach:
- lęk przed rozbieraniem się przed lekcją wychowania fizycznego,
- lęk przed powrotem do domu,
- nadmierna apatyczność
- zaburzenia mowy,
- wycofanie, depresja,
- częste kłamstwa,
- zaburzenia mowy
- dolegliwości psychosomatyczne.
Także dobrze jest zwracać uwagę na sygnały dotyczące przemocy i agresywne zachowania w szkole. Należy otwarcie mówić i nazywać po imieniu zachowania, które są przemocą gdyż one bardzo często pojawiają się w grupach satanistycznych.
"Cudotwórcy z bagien" (rozdział książki o medycynie niekonwencjonalnej.)
Tu strefa 17 - dziś mowa o egzorcystach.
Wielu z Was będzie się zastanawiać, co wspólnego mają moi ukochani cudotwórcy z bagien medycyny niekonwencjonalnej z egzorcyzmem.
Ano mają.
Mieszkam sobie na Śląsku, gdzie od czasu do czasu są organizowane "Targi Zdrowia".
Czego tam nie ma! Ostatnio zauważyłem zwłaszcza prawdziwy wysyp speców od duchów i demonów ( a jeden mądrzejszy od drugiego! )
Na jednej ulotce jakiegoś tam bioenergoterapeuty zauważyłem takie tytuły - bioenergoterapeuta, mistyk, mentor egzorcysta. Ale szanowni czytelnicy, zgłębiając ten temat w Internecie, napotkałem taki oto tekst właśnie jednego z takich cudotwórców -
" ....W dzisiejszych czasach funkcję egzorcystów przejęli radiesteci, bioenergoterapeuci, demonolodzy (w tym również uprawnieni księża) i parapsycholodzy (w Polsce istnieje ich bardzo niewielu)."
Cieszę się, że jeszcze kilku księży też jest wziętych pod uwagę! ( złośliwość moja).
Czytelniku, czy nie zastanawia cię jak wygląda ten obrządek w wykonaniu np. bioenergoterapeuty (w skrócie BIO) . "...W przypadku bioenergoterapeuty, zabieg ten opiera się na przebadaniu pola energetycznego (aury) człowieka, po czym następuje neutralizacja niekorzystnych energii (pochodzących od ducha czy demona), "załatanie dziur" i naładowanie pozytywną energią (coś w stylu założenia tarczy ochronnej)".
No przecież to fantastyczne, przebadać, załatać i naładować.
"......Podobnie jak w przypadku egzorcyzmu wykonywanego przez sługę Kościoła, tak i w tym jeden zabieg może nie wystarczyć, lub w ogóle nie odnieść żadnych skutków. W takim przypadku zabieg powtarza się wielokrotnie i wykorzystuje kilka niezależnych od siebie metod. Jeśli chodzi o nas, odprawialiśmy kilkukrotnie egzorcyzm uwalniając od duchów i demonów ludzi oraz obiekty mieszkaniowe i jak do tej pory nie spotkaliśmy się z przypadkiem nawrócenia opętania." - proszę nie liczyć nie podam adresu tego Pana, który jest chyba skuteczniejszy od ks Amortha. Księdzu Amorthowi zdarzało się kilka razy odprawiać uroczysty egzorcyzm nad jedną osobą. A co tu mamy : " hokus - pokus - marokus - etkum - petkus - sznita z metką" i co, duchów nie ma! Uciekły.
Szanowny czytelniku, również kolejne stwierdzenie powaliło mnie z nóg, oto ono: "....Możemy zaryzykować stwierdzenie, że z każdym duchem czy demonem można się dogadać lub w cięższym przypadku wyeliminować go z "obiektu zainteresowania". No tak, to się nazywa negocjacja!( Ciekawe za ile taki duch rezygnuje z wygodnej siedziby).
Pana BIO i egzorcystę najbardziej ruszają przypadki "....Najbardziej frustrujące są przypadki opętania dzieci (aż się coś w sercu robi...), gdzie egzorcyzm przeprowadzają wróżki lub bioenergoterapeuci podpierający się przede wszystkim wiarą katolicką. Jak co niektórzy zauważyli, takie zabiegi są najczęściej mało efektywne."
No tak, bo ten Pan nie miał ani jednego nawrotu demonicznego!
Może zgłoszę postulat: wszyscy katoliccy egzorcyści na szkolenie do Pana Miecia ! 100% satysfakcji i skuteczności!!!!!!!!
Ten Pan jest chyba wiernym oglądaczem popularno- naukowego programu "Nie do wiary", bo tak na marginesie dodał "....W ubiegłym roku oglądaliśmy w w/w programie reportaż o bezsilności prawie całej wsi wobec jakiejś "wiedźmy" rzucającej klątwy na ludzi, domy i zwierzęta hodowlane. Aby się zbytnio nie denerwować powiemy Wam jedno - przed każdą klątwą można się obronić albo ją odrzucić lub najlepiej odesłać do właściciela (to jest chyba najlepszy sposób). Oczywiście aby to uczynić trzeba posiadać odpowiednią wiedzę na ten temat i możliwości, których chyba nieco zabrakło specjalistom przedstawionym w reportażu o którym mowa wcześniej." - No tak, TVN nie znał adresu polskiego eksperta Pana Miecia!
Co pisze dalej nasz ekspert - "..Ups... chyba zboczyliśmy nieco z tematu. Wracając do właściwych egzorcyzmów, sprawa wygląda podobnie. Jak pisaliśmy wcześniej wiara katolicka, biblia i modlitewniki nie wystarczą."
No i w końcu dowiedziałem się dlaczego księżom egzorcystom nie wychodzi!
Bardzo byłem ciekaw, bom człek ciekawy a nie złośliwy, jak wygląda ten zabieg skutecznego egzorcyzmu no i się doszukałem. "....Na koniec zapoznamy Was z jednym z najpowszechniejszych sposobów stosowanych przez nas (w skrócie). Podstawowym elementem takiego egzorcyzmu jest nawiązanie kontaktu z demonem przebywającym w opętanej osobie (lub opętanym miejscu). Podczas rozmowy dowiadujemy się czego chce i z jakiego powodu opętał daną osobę oraz czy ma zamiar ją opuścić (to taki wywiad środowiskowy- przyp. mój.). Jeżeli demon odmawia opuszczenia ciała osoby, w której się znajduje przechodzimy do fazy głównej egzorcyzmu - i tu zaczyna się najciekawsze.
Najprostszym w tym przypadku sposobem jest skontaktowanie się z adwersarzem danego demona (jego zastępcą w niebie). Anioł ten stworzony został po to by zastępować w niebie złego demona i chronić ludzi przed jego złym wpływem. Gdy demon wyczuje obecność swojego niebiańskiego zastępcy wówczas sytuacja staje się dla niego dosyć niekorzystna w wyniku czego rezygnuje z dalszego przebywania w osobie opętanej i wraca do ostatniego miejsca swojego pobytu. W przypadku gdy demon jest bardzo silny i obecność adwersarza na niewiele się zdaje lub gdy demon nie posiada zastępcy w niebie, skutecznym i bardzo często stosowanym przez nas rozwiązaniem jest zesłanie na niego innego anioła, potężniejszego od naszego "intruza". Oczywiście aby móc wykonać taki zabieg należy mieć kontakt z potężnymi aniołami - (a ja rozumię, że Pan Miecio taki kontakt ma! A nawet więcej: taką gorącą linię! ).
Nie wszyscy go mają, lub przeceniają swoje możliwości, co zakończyć się może nawet opętaniem samego egzorcysty. W każdym razie egzorcyzm to bardzo niebezpieczne zabiegi. Dlatego egzorcyści muszą być ludźmi posiadającymi najwyższą wiedzę duchową i demonologiczną by nie wpaść w sidła Szatana, lub innych ciemnych mocy."
Zakończę może ten przykładowy model BIO egzorcysty.
Proszę mi uwierzyć ale takich panów Mieciów jest bardzo dużo. Podczas moich kontaktów z różnymi BIO jeden mnie zaskoczył. Na targach zdrowia w katowickim "Spodku", długo mi się przypatrywał, w pewnym momencie podszedł i powiedział: "Pan (czyli ja) zajmuje się taką dziedziną i tylko Pan może mi pomóc. Położył 100 zł na stole i kazał mi odprawić egzorcyzm, gdyż stwierdził, że moja moc jest większa od jego mocy. Ile się musiałem na tłumaczyć że ja nie jestem BIO a tylko małym robaczkiem oglądającym tutaj tych wielkich ludzi!
Zatem, tylko w kilku słowach przedstawię czym jest egzorcyzm.
Katechizm Kościoła Katolickiego mówi:
"Egzorcyzmy mają na celu wypędzenie złych duchów lub uwolnienie od ich demonicznego wpływu , mocą duchowej władzy, jaką Jezus powierzył Kościołowi. Czymś zupełnie innym jest choroba, zwłaszcza psychiczna, której leczenie wymaga wiedzy medycznej. Przed podjęciem egzorcyzmów należy więc upewnić się, że istotnie chodzi o obecność Złego, a nie o chorobę."
Trzeba tu podkreślić, iż tylko egzorcyzm przeprowadzany przez osoby do tego uprawnione na mocy biskupa mają uzdrowicielską moc. Wszystkie inne i nie przeprowadzone przez kapłanów zwykle kończą się pogorszeniem stanu osoby cierpiącej ( obawiajcie się więc Mieciowie!).
Typowe myślenie przeciętnego człowieka na temat opętań ogranicza się do twierdzenia, że albo jest się opętanym, albo nie. Tymczasem problem jest o wiele bardziej skomplikowany: opętanie może być kilkustopniowe, zależy od rangi złego ducha i tego, czy dotyczy ono ludzi czy przedmiotów.
Pierwszym celem egzorcysty jest rozpoznanie, czy ma do czynienia z pełnym opętaniem, obsesją, czy dręczeniem diabelskim.
Objawy działania złego ducha u ludzi lub w przedmiotach są dość różnorodne. Badanie egzorcysty przeprowadzane jest zwykle po badaniach lekarskich. Sprawdza się domniemanego opętanego pod kątem np.:
- niewyjaśnionych zakłóceń zdrowia (bóle fizyczne, głównie głowy i żołądka)
- nagłych zmian zachowań, trwałego zaniedbywanie się w nauce, obowiązkach
- mówienia nieznanymi językami
- wstrętu do wszystkiego, co święte, bluźnienia, znieważania świętych przedmiotów, niemożność przystępowania do sakramentów, niechęć lub niemożność modlitwy
- możliwe jest też występowanie u osoby opętanej nadzwyczajnej siły fizycznej
- sprawdza się występowanie niewyjaśnionych zjawisk w otoczeniu (np. odgłosy pukania, słyszalne kroki, przemieszczanie się, pojawianie i znikanie przedmiotów)
- niespodziewane agresywne zachowania, nie tylko na tle religijnym
- niekiedy w poduszkach, materacach osób opętanych odnajduje się dziwne przedmioty, np. laleczki, figurki zwierząt lub ludzi, bryłki zakrzepniętej krwi, kosmyki włosów, odłamki metalu lub drewna - co świadczyć może o odprawieniu guseł
- dziwne zachowania osób opętanych w czasie jedzenia pobłogosławionych posiłków (np. z wodą święconą) lub niechęć do noszenia poświęconej odzieży, (o poświęceniu osoba będąca pod wpływem złego ducha nie wie)
- może się zdarzyć, że zwierzęta domowe zachowują się, jakby wyczuwały czyjąś obecność: wpatrują się w jedno miejsce, nagle uciekają przestraszone.
Zdarza się, że w pomieszczeniach lub przy przedmiotach następują niewytłumaczalne zjawiska, np. przemieszczenia przedmiotów, otwieranie się drzwi czy okien, hałasy. Ich przyczyną mogą być złe duchy, ale także dusze czyśćcowe. Aby uwolnić się od tych zjawisk, często wystarcza sama modlitwa lub Msze św., w trudniejszych przypadkach (np. w miejscu, gdzie odbywały się seanse spirytystyczne) odmawia się specjalny egzorcyzm, który modyfikuje się na potrzeby określonego przedmiotu.
Aby rozpoznać skalę działania złego ducha, przeprowadza się:
- Modlitwę - błogosławieństwo (diagnoza):
- odmawiana po łacinie w przypadkach wątpliwych dla upewnienia się, czy osoba z domniemanym wpływem złego ducha jest istotnie pod jego panowaniem. Jeśli w czasie jego wykonywania pojawią się dodatkowe objawy świadczące o wpływie złych mocy, wtedy kontynuuje się go dalej. Możliwe, że nawet w braku jakichkolwiek objawów, osoba egzorcyzmowana mówi o pozytywnych efektach sakramentu.
Objawy w czasie albo po egzorcyzmie mogą ulegać zmianie: jeśli słabną, to mogą być znakiem początku uzdrowienia; jeżeli przybierają na sile, kontynuuje się przeprowadzanie uwalniania. Oznakami opętania ujawniającymi się w tym czasie mogą być np.: mówienie obcymi językami, posiadanie nadludzkiej siły, znajomość rzeczy ukrytych.
- Pełne egzorcyzmy :
- obejmują obszerne modlitwy wstępne, po których następują trzy różne egzorcyzmy właściwe z 1614 roku.
Kapłan przyjmuje dowolną pozycję, w pewnym momencie przykłada stułę do szyi osoby opętanej, a prawą rękę kładzie na jej głowie.
Nie będę szczegółowiej opisywał obrzędu egzorcyzmu ze względu na brak miejsca. Może niektórzy z Was popatrzą dziwnie na ten tekst, niektórzy być może nawet poczują powiew średniowiecza.
Tak, szanowny czytelniku, wiem że mamy XXI wiek i przypadki opętań są bardzo rzadkie, jednak naprawdę mają miejsce. W tym miejscu proszę o krótką modlitwę za śp. Ks Marka Drogosza - egzorcystę Archidiecezji Katowickiej, z którym wiele razy współpracowałem, a który zmarł w ubiegłym roku.
A na koniec, BIO egzorcysta Miecio polecał książkę - "Egzorcyzmy - jak uwolnić na odległość człowieka od ducha".
Idę jej poszukać!
Żartowałem.
Darek Pietrek
Dariusz Pietrek (sekty_katowice@op.pl)- obecnie Koordynator Śląskiego Centrum Informacji o Sektach i Grupach Psychomanipulacyjnych działające w Katolickim Centrum Edukacji Młodzieży "KANA" w Katowicach. Pracuje w Chorzowskim Ośrodku Promocji Rodziny.
Problematyką sekt zajmuje się od 1992 roku, od 10 lat prowadzi Śląskie Centrum Informacji o Sektach. Posiada liczne doświadczenia z zakresu duchowości. 5 lat praktykował Buddyzm Zen, zajmował się technikami New Age, (Silva, rebirthing, eneagram);okultyzmem, magią, tarotem, chiromancją itd.
|
|