HOROSKOPY - ŻYCIE BEZ BOGA

Często słyszymy w środkach masowego przekazu ogłoszenia różnych instytucji i osób, które mają nam pomóc w życiu. Mówią, iż nasze życie może mieć mniej zagadek odnośnie przyszłości i związanych z nią wyborów. Ich hasła brzmią nęcąco: "Sprawdź, co niesie ci los i wyjdź mu naprzeciw", "Porozmawiaj z zawodowym astrologiem", "Co gwiazdy mówią na twój temat" itd.

Wielość punktów doradczych pojawiających się w naszym kraju może mówić z jednej strony o potrzebie wychodzenia na przeciw swojemu losowi, a z drugiej o braku wiary i zaniku podstawowych prawd i zasad moralnych w naszym życiu, o swoistej "pustyni bez Boga". A przecież każdy człowiek potrzebuje większej pewności, co do wyboru kierunku swojego życia, przyszłości i kariery. Często czuje się zagubiony i nieszczęśliwy. Dlatego też poszukuje na własną rękę stabilności i pewności.

Coraz częściej słyszy się, że Boga nie ma! A jeśli jest, to się nami nie interesuje, człowiek Go nie obchodzi! Widać smutek i rozczarowanie na twarzach tych ludzi z powodu tego, że horoskop się nie sprawdził; a człowiek ten w niego wierzył. Wierzył, iż on rozwiąże wszystkie jego problemy odnośnie pracy, zdrowia, sukcesu.

Dlaczego astrologia jest tak często przywoływana przez człowieka? Pokutuje w nas starożytne przekonanie, że ciała niebieskie i ich położenie mają wpływ na życie człowieka, na jego przyszłość i losy. Czy jednak jest to pogląd zgodny ze zdrowym rozsądkiem i Objawieniem Bożym zawartym w Biblii?

Pismo św. mówiąc o pochodzeniu człowieka ukazuje, że został on stworzony przez Boga. Człowiek jest w dziele stworzenia najdoskonalszym Jego stworzeniem. Istotę godności człowieka stanowi fakt, że został stworzony na "obraz i podobieństwo Boże". Lecz nie to jest tu najważniejsze. Największą prawdą objawioną przy stwarzaniu człowieka jest prawda o wielkiej miłości Boga do niego. Bóg stworzył go z miłości, gdyż sam jako Miłość chciał się nią z nim podzielić! Nie musiał tego czynić lecz miłość była silniejsza.

Z miłości zatem stworzył Bóg człowieka i nazwał go swoim dzieckiem.

Inną prawdą wynikającą z aktu stwórczego Boga jest nadanie człowiekowi prawa do panowania nad przyrodą zawartą w nakazie: "czyńcie sobie ziemię poddaną" (Rdz 1,28). Wynika z tego, że człowiek ma panować nad przyrodą, jednak służyć tylko Bogu! Z treści Księgi Rodzaju wypływa przesłanie dla człowieka: oddawać chwałę Bogu i czynić sobie ziemię poddaną. Pozostaje więc postawić bardzo ważne pytanie: czy człowiek powinien słuchać gwiazd, czy raczej Pana Boga?

Pismo św. jasno i bez wątpliwości, już na samym początku określa stanowisko Boga, człowieka i stworzeń we Wszechświecie. Bóg jest jego Stwórcą i Panem (por. Ps 102,26-28), człowiek jest dzieckiem Boga (por. 1 J 3,1) i użytkownikiem ziemi; zwierzęta i rośliny są stworzone dla człowieka jako źródło pokarmu. Człowiek patrząc na nie ma rozpoznawać swego Stwórcę. Igdzie natomiast nie mówi, by człowiek w swoim życiu kierował się według układu gwiazd, tylko według przykazań, do których się zobowiązał!

Bóg stwarzając człowieka mówi przez to, że nie ma ślepego losu! Nie ma determinizmu! Twoje życie nie jest zaplanowane przez bezduszne gwiazdy! Nie jesteśmy igraszką złudzenia! Dowodem tego jest przyjście Syna Bożego - Jezusa Chrystusa na ziemię, po to, by nas zbawić i przywrócić na nowo godność dziecka Bożego!

Ku przestrodze wszystkich, którzy mówią, iż można czytać i wierzyć w horoskopy pragnę zacytować kilka wypowiedzi Biblii na ten temat:

"Nie będziesz uprawiać wróżbiarstwa. nie będziesz uprawiać czarów" (Kpł 19: 26);

"Nie pozwolisz żyć czarownicy" (Wj 22:17);

"Wy natomiast nie słuchajcie waszych wróżbitów, waszych mających senne marzenia, waszych przepowiadaczy ze znaków ani waszych czarowników. Przepowiadają wam bowiem kłamstwo" (Jr 27:9).

Jakże wymowne są przytoczone tu wersety. Lecz to nie wszystko. Warto w tym miejscu bowiem zadać sobie pytanie: do czego prowadzi astrologia, wiara w nią i kto się za nią kryje?

Przykładem wiary we wróżby są Egipcjanie, o których wspomina Księga Mądrości. W Egipcie w czasach Izraelskiej niewoli rozpowszechniona była instytucja wszelkiego rodzaju wróżbitów, do tego stopnia, że "wskutek czarów w nic nie wierzyli" (Mdr 18:13). Tak więc wiara w horoskopy, przepowiednie i wróżby prowadzi w konsekwencji do niewiary w Boga!

Wszędzie gdzie mamy do czynienia z odciąganiem człowieka od Boga możemy być pewni, że stoi za tym diabeł, któremu zależy na oszukaniu człowieka! Przecież życie człowieka nie zależy od gwiazd lecz od kochającego Boga! Jeżeli zaczynam wierzyć pięciu centymetrom druku to wówczas przekreślam Opatrzność Bożą i kierownictwo Ducha Świętego.

Powie ktoś: "Ale przecież czytać można. Nie muszę od razu w to wierzyć!". Jednak czy bawiąc się błotem nie ubrudzę się nim? Przecież tylko się nim bawię. Postawmy sobie jednak pytanie: Czy astrologia, wróżby i inne tego typu praktyki pomagają nam w osiągnięciu spokoju i dają nam radość? Czy pomagają zachowywać prawo Boże, zbliżać się i naśladować Chrystusa, który jest jedynym Zbawicielem człowieka (por. Dz 4:12), jego najpewniejszą Drogą, Prawdą i Życiem (J 14:6), bez Którego nic nie możemy uczynić (por. J 15:5)?

Zostaje jeszcze pytanie: Kto jest twoim Panem? Jezus czy diabeł? Musimy pamiętać, iż wierząc w horoskopy zdradzamy Jezusa na rzecz szatana, który jest kłamcą i zabójcą (por. J 8:44), który cię przeklina. A Bóg miłuje i przebacza, bo Bóg jest Miłością (por. 1 J 4:8).

kl. Mariusz Zabielski